wtorek, 25 lutego 2014

Żegnaj biedna ale wolna Ukraino. NWO - New World Order chce nowej kolonii bliżej Rosji

Ile milionów dolarów CIA wydała na to aby Kliczko przekupił deputowanych do obalenia Janukowycza? Wiadomo, że za przejście do UDARU proponował nawet 730 tys dolarów USA. Całe to obalenie to kpina z demokracji, to zwykła korupcja za miliony dolarów USA. Czy tym razem uda się obsadzić swoimi agentami rząd Ukrainy, który w imię "rozwoju demokracji" i wolnej gospodarki zniszczy oligarchów a następnie odda wszystkie zakłady i rynek w ręce międzynarodowych spekulantów i koncernów? Czy to już ten czas aby znaleźć na Ukrainie idiotę pokroju Balcerowicza i J K Bieleckiego, którzy wyznawać będą zasadę, że lepiej oddać zakłady zachodnim hienom za darmo niż budować własną siłę i niezależność gospodarczą?
Myślę, że tak, że już mają takie fikcyjne elity. Myślę, że Julia Tymoszenko, Witalij Kliczko będąc opłacani drukowanymi w nieskończoność dolarami są już przygotowani do rozdawania Ukrainy za nędzne "grosze". Jestem pewien, że do maja 2014 nastąpi cudowne ozdrowienie schorowanej i więzionej Julii Tymoszenko. Wiem, że ta bohaterka reżimu Janukowycza będzie gotowa do objęcia wysokich stanowisk na Ukrainie. To cud, cud, cud!!!
Żegnaj biedna ale wolna Ukraino. Witaj kolonializowany landzie eurokołchozu. Nowy Porządek Świata (NWO) trafia na Ukrainę.
Dlaczego jednak do obalenia Janukowycza prym wiedli Polscy politycy z lewa, centrum i z prawej strony?
Dlaczego tak aktywnie działali aby doprowadzić do kolejnego konfliktu z Rosją?
Dlaczego? Rozumiem agent CIA RADEK ZDRADEK reprezentujący interesy USA. Ale pozostali?
Czy są tak głupi, że nie potrafią przewidzieć konsekwencji swoich działań?
Już Rosja pokazała jak wystrzelać kaczki. Czy to niczego nie nauczyło tych baranów?

Ukraińska prasa podaje szczegóły zagranicznego finansowania rewolucji na Ukrainie oraz kto był zleceniodawcą zabójstwa aktywistów Euromajdanu
Organy ścigania Ukrainy ustaliły zleceniodawców zabójstwa aktywistów Euromajdanu, a także określiły schematy i źródła finansowania eskalacji konfrontacji ulicznej, zmierzającej do obalenia rządu przemocą. O tym, pod warunkiem zachowania anonimowości, poinformował informator ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według tego źródła, od pierwszych dni konfrontacji siłowej organy ścigania rozpoczęły rozpracowywanie organizacji „Prawy Sektor”. Organizacja ta powstała w wyniku konfliktu wewnętrznego pomiędzy Socjal-Narodowym Zgromadzeniem i radykalnie zorientowanym Wszechukraińskim Zjednoczeniem „Trójząb” im. S. Bandery. W trakcie dochodzenia ustalono, że przedmiotowe organizacje są finansowane przez szereg różnorodnych zachodnich „pro-ukraińskich organizacji”, utworzonych przez służby specjalne państw NATO oraz przez Georga Sorosa.
Źródło informuje, że te organizacje „charytatywne” od samego początku „Euromajdanu” zacząły tworzyć tajne centrum koordynacyjne, zapraszając doświadczonych zachodnich analityków, specjalizujących się w opracowywaniu strategii rozwoju „kolorowych rewolucji”. Przed nimi postawiono zadanie opracowanie strategii działania grup bojowych.
W trakcie czynności śledczych stwierdzono, że właśnie to centrum wydało rozkaz zabicia aktywistów podczas konfrontacji siłowej na ulicy Gruszewskiego. Śmierć ludzi miała sprowokować eskalację konfliktu i podburzyć rozgorączkowany tłum przeciwko milicjantom.
Od pierwszego dnia „Euromajdanu” każdy lider grupy aktywnego oporu otrzymywał wynagrodzenie pieniężne. Za każdego aktywnego bojownika – po 200 dolarów za dzień, a dodatkowo – 500 dolarów, jeśli grupa liczyła ponad 10 osób. Koordynatorzy otrzymywali od 2000 dolarów za każdy dzień masowych zamieszek, pod warunkiem, że kontrolowana przez niego grupa bojowników realizuje bezpośrednie działania agresywne skierowane przeciwko stróżom prawa.
Dochodzenie ujawniło również, że fundusze wpływały do ambasady USA w Kijowie drogą dyplomatyczną. Z kolei Ambasada USA przekazywała pieniądze do biur centralnych WO „Swobody” i WO „Batkiwszczyny”. Kwota wynosiła około 20 milionów dolarów tygodniowo. Następnie środki te były rozdzielane na wspierania „Euromajdanu” (funkcjonowanie systemu wyżywienia, na łapówki i przekupowanie poszczególnych urzędników, funkcjonariuszy organów ścigania, opłacanie mediów, koszty kampanii propagandowej itp.), jak również codzienne wypłaty dla aktywnych bojowników. Z kolei przywódcy sił opozycyjnych i ugrupowań radykalnych otrzymywali bezgotówkowe przelewy na ich osobiste konta bankowe.
Dowodem na to są wyniki poszukania przeprowadzone przez SBU w siedzibie sztabu centralnego „Batkiwszczyny”. Jak wiadomo, w trakcie działań operacyjnych organy ścigania zabezpieczyły w gabinecie Aleksandra Turczynowa 17 milionów dolarów w gotówce. Ponadto na zabezpieczonych przez SBU serwerach partii znajdowały się informacje dotyczące kwestii podziału środków na opłacenie wyżywienia Majdanu i dokonywania rozliczeń z bojownikami „Prawego sektora” i innych ugrupowań radykalnych.
Ustalono również ten fakt, że liderzy radykalnych struktur prawicowych otrzymali gwarancję pomocy USA w ewakuacji z terytorium Ukrainy w przypadku niepowodzenia rewolucji, zabezpieczenie mieszkań i środków do życia w dowolnym kraju Unii Europejskiej, zgodnie z ich wyborem. I z gwarancji takiej już skorzystał lider politycznej grupy prowokatorów tak zwanego „Automajdanu” Siergiej Koba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz