Dziękuję wszystkim moim wyborcom za głosy poparcia. To wielkie zobowiązanie.
Nie zawiodę Was i dalej będę aktywnie działał dla Waszego dobra.
Pięknie ułożone, 98% Polaków tego nie wie, nie rozumie, nie wierzy i NIGDY NIE UWIERZY, że PO-PSL robi ich na szaro. Jak odczarować tych ludzi? Czy to w ogóle możliwe? To nie będzie łatwe, ale spodziewany (niestety, bo nie życzę tego Polsce, Polakom) kryzys gospodarczy może pomóc obudzić Polaków, wyleczyć ostatecznie z PO - PSL i innego dziadostwa typu Palikoty. Tu są szkodnicy, fani prywatyzacji STRATEGICZNYCH SEKTORÓW albo autostrad żebyśby mieli największe opłaty na świecie przy najbardziej dziurawych, spękanych odcinkach i co 10 km bramki... Całą III RP idzie taki model przekształceń własnościowych, żebyśmy stali się krajem USŁUG, bez produkcji, co najwyżej montaż czyli de usługa. Importować wszystko. Zauważacie, że każdy "wolnorynkowiec" jest przeciwny produkcji i zwolennikiem usług. To jest SYNDROM SEKTY, intensywnego PROGRAMOWANIA - elementy wojny informacyjnej, metodami myślę mocno wbijającym w łeb kotwice: USŁUGI - ok, PRODUKCJA - zło. Oczywiście największe potęgi gospodarcze takie jak Chiny produkują na potęgę, u nas zaś stawiane są hipermarkety mordujące mniejsze sklepy. Kupujcie, ale za co? Czytałem że emeryci, rencisci 600-1000zł zwykle nie jedliby niektórzy jarzyn, wczesnych ziemniaków gdyby nie własne działki czy rodzina na wsi. Kupować będziemy wodę, piasek, kamienie, cement, cegły, dosłownie wszystko, węgiel też, bo tak zmniejszono moce wydobywcze, że już kupujemy. Deficyt będzie coraz większy.
Rząd Donalda Tuska prowadził Polskę w złym kierunku. W ciągu swej kadencji wyhamowany został wzrost gospodarczy. Rząd nie potrafił sprostać żadnym oczekiwaniom grup zawodowych i społecznych. Nie przeprowadził reform gospodarczych. Nie przeciwdziałał wzrostowi cen. Nie zrealizował żadnych ważnych zobowiązań przedwyborczych. W dziedzinie polityki zagranicznej najwyższy niepokój budzi marginalizacja Polski wobec państw Europy i świata. Rząd postępował nieodpowiedzialnie w kwestiach obronności kraju jak i bezpieczeństwa energetycznego. Rząd Donalda Tuska nie potrafił i nie chce harmonijnie współpracować z pozostałymi siłami politycznymi w budowie pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Koncentrował się natomiast na lansowaniu własnej osoby i ministra finansów, koncentrował się na sprawach niskiej wagi co przybierało często karykaturalne formy. Nie potrzebujemy takich. Potrzebujemy silnego państwa i mądrych przywódców. Wierzę, że niebawem Polacy otrząsną się z amoku jaki zafundowała nam znowu propaganda PO i przekonają się, że oszust jak raz oszukał to zrobi to drugi raz. Czy Polskę na to stać? Czy Polacy nie mają własnego rozumu i muszą ulegać manipulacji mediów i opłacanych agentów pracujących na rzecz obcego wywiadu? Kto będzie spłacał długi? Na pewno nie Donald Tusk i jego agenci. Ciężar odpowiedzialności spadnie na niewinne, oszukane i wykorzystane społeczeństwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz