piątek, 16 maja 2014

Zniszczyć Polskę - Aleksander Kwaśniewski

Przez jeden zapis w konstytucji, Polska poległa na dwóch frontach. Straciliśmy miliardy złotych na odsetkach zapłaconych obcym bankom i uzależniliśmy się od finansjery.
Zakaz konstytucyjny

W 1997 roku ekipa Aleksandra Kwaśniewskiego, przy uchwalaniu Konstytucji Polski wprowadziła taki zapis:

Rozdział 10, art. 220 ustęp 2 mówi:

„Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa”.

Powyższy zapis mówi o zakazie finansowania deficytu budżetowego przez Narodowy Bank Polski (NBP).

Deficyt budżetowy jest to dziura budżetowa, która pojawia się gdy wydatki państwa przewyższają dochody z podatków.

Dochody państwa polskiego w 2013 roku, to około 277 miliardów złotych, a wydatki ponad 325 miliardów. Kwotę ponad 48 miliardów złotych musimy pożyczyć. W przeciwnym wypadku zabraknie pieniędzy na dofinansowanie ZUS-u, służby zdrowia, czy wojska.

Od kogo pożyczamy pieniądze ?

Obecnie, aby pokryć deficyt budżetowy musimy pożyczać pieniądze w formie obligacji, albo zaciągać kredyt w banku komercyjnym czy światowym.

Może zaistnieć sytuacja, w której bank komercyjny pożyczy na niski procent pieniądze od NBP, a następnie te same pieniądze pożyczy rządowi polskiemu na wyższy procent.

Obecnie mamy otwartą linię kredytową na kwotę ponad 30 miliardów złotych w banku światowym.

Dlaczego polski rząd, nie może pożyczyć pieniędzy na pokrycie dziury budżetowej od banku polskiego, jakim jest Narodowy Bank Polski ?

W zdrowym i uczciwym systemie powinny być opracowane mechanizmy, które pozwalają pokryć deficyt budżetowy od NBP.

Polski bank powinien udzielać bezprocentowej pożyczki rządowi polskiemu.

Podkreślam – bezprocentowej.

Ponieważ, to procenty są jednym z wielu elementów, które psują polską i światową ekonomię.

Jeżeli państwo polskie dbałoby o interesy Polaków, to pożyczanie pieniędzy od obcych banków powinno być zakazane w Konstytucji.

To jest taka sama sytuacja jakbyś miał/miała piekarnię i sieć restauracji. Twoje restauracje nie kupowałyby chleba w Twojej piekarni za niższą cenę, tylko u konkurencji za wyższą cenę.

Czy możliwa jest taka sytuacja w biznesie ?
Kim są kartele finansowe ?

Po upadku komunizmu w 1989 roku, wyniszczona polska gospodarka potrzebowała pomocy finansowej od dobrego, uczciwego wujka. Musieliśmy zasilić polską gospodarkę miliardami złotych, by powoli doprowadzać ją do stabilizacji ekonomicznej.

Niestety czekał na nas zły, podstępny wujek w postaci karteli finansowych, który zaaplikowały nam potężne dawki kredytów. Były to te same organizacje, które przejmowały surowce w Ameryce Południowej. O nich pisał główny ekonomista Chas. T. Main Inc John Perkins1, który sam brał w tym udział.

W sposób zorganizowany wyniszczyli między innymi takie kraje:

Iran – 1953 rok
Gwatemala – 1954 rok
Ekwador – 1981 rok
Panama – 1981 rok
Polska – 1990 rok
Wenezuela – 2002 rok
Irak – 2003 rok
Libia - 2012 rok

Wojna w Iraku została zorganizowana z powodu przeciwstawienia się Saddama Husajna kartelom ekonomicznym. Husajn bronił niezależności swojego kraju, nie chcąc oddać ropy w ręce obcych korporacji. Nie twierdzę, że Husajn był dobrym człowiekiem, ale uważam, że kolejny raz politycy polscy okłamali nas w imię poddania się kartelom zachodnim. Nigdy Polska nie powinna brać udziału w zabijaniu niewinnych ludzi.

Finansjera do wywierania wpływów na narody używała i używa:

Banku Światowego
Międzynarodowy Fundusz Walutowy
Unii Europejskiej
BIS - Bank for International Settlements

Po 1990 roku wymienione organizacje „pomagały” Polsce wydostać się z zapaści ekonomicznej.

Dlaczego mamy deficyt budżetowy i prawie bilionowy dług publiczny ?

Plan zawsze jest ten sam. Najpierw kartele dają kredyty, kiedy gospodarka jest odpowiednio zadłużona przystępują do realizacji swojego planu.

Za kolejne kredyty Polska musiała oddać gospodarkę, sprzedając przedsiębiorstwa polskie po minimalnej wartości. Wcześniej dokonywano dewaluacji złotówki, aby ceny nieruchomości były jeszcze mniejsze. To dlatego na przykład w Polsce ponad 80% banków jest w rękach zagranicznych.

Dlaczego musimy brać kolejne kredyty ?

To jest cel finansjery. Doradzać w taki sposób, aby doprowadzić do nadmiernych wydatków. Po pewnym czasie dochodzi do sytuacji, w której bez kredytów nie można zrealizować budżetu. Taka sytuacja nie występuje tylko w Polsce, ale na całym świecie. Do tego dochodzą recesje, gdzie zawsze wpływy z podatków są mniejsze, a państwo musi utrzymać nie tylko budżetówkę.

W dzisiejszych czasach tylko kraje mające własne surowce, mogą wyeliminować dziurę budżetową, jeżeli nie są podbijane przez „siły pokojowe”.

Obecne zadłużenie Polski nie jest spowodowane tylko działaniem ministra Rostowskiego. Przypominam, że deficyt budżetowy ministra Jarosława Bauca wynosił 60-70 miliardów złotych w 2001 roku. Był dużo większy od oficjalnej dziury Rostowskiego (należy uwzględnić inflacje). Za uczciwe przyznanie się ministra Bauca do deficytu, otrzymał „nagrodę” w postaci dymisji od ówczesnego premiera – Jerzego Buzka.

Fakt minister Rostowski bardzo przyspieszył z zadłużaniem Polski. Natomiast winne obecnej sytuacji są również wszystkie rządy po 1990 roku.

Czy solidarność nie znała mechanizmów niszczenia gospodarek, które były stosowane co najmniej od lat pięćdziesiątych ?

Dlaczego nikt nie informował społeczeństwa o korupcji w instytucjach międzynarodowych ?

Rządy polskie przyjmują na siebie zadłużenie kraju, które nie tylko jest konsekwencją ich złego gospodarowania.

Czy musi upaść gospodarka polska, aby tak jak w Argentynie ludzie wiedzieli kto jest winny niszczenia państwa ?

Wtedy będziemy umieli napisać na transparencie: „precz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym”, „precz z Bankiem światowym”, „precz z Unią Europejską”.
Konsekwencje zapisu konstytucyjnego

Aleksander Kwaśniewski zapis o zakazie finansowania deficytu budżetowego, argumentował możliwością łatwego zadłużania się. Twierdził, że należy związać ręce politykom, by nie zaciągali łatwo kredytów.

Nic bardziej mylnego.

Zapis ten byłby genialny, gdyby ekonomia światowa była prowadzona uczciwie. Natomiast w czasie, kiedy ekonomia jest permanentnie niszczona, a Polska uzależniona od kredytów, to zapis ten jest korzystny tylko dla kartelu finansowego.

Polska w czasie uchwalania tego zapisu, była już uzależniona od kredytów. Rządy nie mogły nagle powiedzieć „dość nie bierzemy więcej kredytów”. Kredyty są złe, ale w tym systemie ekonomicznym nie ma innej możliwości.

Oczywiście zawsze należy prowadzić budżet uczciwie i zmniejszać dług publiczny. Ale jak można było wprowadzić taki zapis, skoro już wtedy było wiadomo, że bez kredytów zbankrutujemy ?

Jakie są tego konsekwencje ?

Obecnie obsługa długu publicznego, to kwota ponad 43 miliardy złotych. Suma ta zawiera przede wszystkim odsetki od kredytów, które płacimy bankom zagranicznym.

Z podatku dochodowego PIT, który płaci każdy pracownik, rząd ma dochody w kwocie około 42 miliardów złotych.

Gdyby polskie rządy znały mechanizmy niszczenia gospodarek i nie wstąpilibyśmy do Unii Europejskiej, to dzisiaj podatek dochodowy PIT byłby nie potrzebny.

Jeżeli pamiętasz historię, to został on wprowadzony w 1913 roku w USA. Grupa bankowców przejęła władze nad drukiem pieniądza i centralnym bankiem poprzez uchwalenie ustawy bankowej w Kongresie amerykańskim. Idea wprowadzenia podatku dochodowego była nieskomplikowana: państwa czy miasta muszą mieć stały dochód, aby mogły swobodnie zadłużać się.

Obecnie cały podatek dochodowy oddajemy bankom zagranicznym w postaci odsetek.

Pomyśl ile pieniędzy stracił każdy Polak na tym zapisie ?
W kajdanach sojuszników

Aleksander Kwaśniewski był w 2005 roku na liście uczestników Grupy Bilderberg.

Czy ma to coś wspólnego z uchwaleniem tego zapisu dwa lata później ?

Nie wiem.

Wiem natomiast, że dalsze uczestnictwo w Unii Europejskiej zrujnuje nas.

Wiem, że dostaliśmy wiele miliardów na drogi, mosty, stadiony. Ale to jest właśnie ta marchewka. Społeczeństwo nie dostrzega kija.

Sami bez ich pomocy wybudowalibyśmy drogi, szpitale czy szkoły za pieniądze, które przeznaczyliśmy na odsetki bankowe od przyznanych nam kredytów. Mało tego mechanizm pomocy Unii Europejskiej polega na zainwestowaniu 50% własnego wkładu.

Skąd państwo czy miasta biorą pieniądze na własny wkład w dany projekt ?

Z kolejnych kredytów. Większość polityków myśli tylko o obecnych słupkach wyborczych, dlatego za cenę przyszłościowej nędzy i utraty suwerenności zadłużają nas.

Zauważ, co by stało się gdybyśmy byli niezależnym państwem bez Unii Europejskiej ?

Niepotrzebny byłby podatek dochodowy PIT, który w całości oddajemy kartelom finansowym w postaci odsetek bankowych.

Brak tego podatku przełożyłby się na większy wzrost gospodarczy. Bylibyśmy zdecydowanie bogatszym narodem.

Unia Europejska zabrania krajom członkowskim pożyczania pieniędzy od swoich banków centralnych na pokrycie deficytu budżetowego. Czyli Unia zabrania NBP pożyczania pieniędzy polskiemu rządowi.

Co za ironia.

Bank centralny Unii Europejskiej, drukuje puste pieniądze i dotuje gospodarki Francji czy Portugalii poprzez wykup obligacji, których nigdy nie spłacą. Zapowiedział, że w taki sposób będzie pomagał bankrutującym krajom. Nie tak dawno wydrukował około biliona euro i wykupił obligacje Irlandii i Włoch.

Bank amerykański oficjalnie drukuje 85 miliardów dolarów miesięcznie, a sam dołożył starań by Unia Europejska zabroniła finansowanie deficytu budżetowego bankom centralnym krajom Unii. Zmusza się nas do płacenia olbrzymich odsetek za kredyty, kartelom bankowym.

Jak można zabronić drukowania własnych pieniędzy i przeznaczania ich na wydatki państwowe, skoro wszystkie duże gospodarki tak robią. Tak robi Unia Europejska, USA, Japonia, Chiny, Anglia.

Gdzie są polscy politycy ?

Gdzie jest PiS ?

Dlaczego głośno nie mówią o tym ?

Konkluzja

Zapis Aleksandra Kwaśniewskiego i zakazy Unii Europejskiej przyczyniły się do olbrzymiego zadłużenia Polski, zubożenia Polaków, niszczenia gospodarki i uzależnienia nas od finansjery.

Dlaczego mamy oddawać część swoich dochodów miesięcznych poprzez podatek dochodowy, kartelom bankowym w postaci odsetek ?

Dlaczego Narodowy Bank Polski nie pożycza rządowi pieniędzy bez odsetek ?

Jak tak dalej będziemy zarządzać naszym krajem, to zawsze pojawi się przywódca innego narodu, który powie „niet” (Jelcyn) lub „siedźcie cicho”(prezydent Francji). Obozy niemieckie będą nazwane „polskimi obozami śmierci”, Smoleńsk nie zostanie rozliczony, by nie obrazić Rosji, nie wyjdziemy z Unii Europejskiej by nie obrazić Niemców. Izrael będzie mówił nam w co mamy wierzyć, USA będzie nas zdradzać (tarcza antyrakietowa) według swojego uznania, a walka o interesy Polski będzie nazwana awanturnictwem.

Nie zapominajmy jeszcze o zdradzie „sojuszników” w Jałcie i w Powstaniu Warszawskim.

Chyba coś tu jest nie tak…

sobota, 3 maja 2014

Ukraina wczoraj i dziś

Ukraińska Powstańcza Armia (ukr. Українська Повстанська Армія (УПА) – UPA) – formacja zbrojna stworzona przez frakcję banderowską Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów pod koniec 1942 rok. Działała głównie na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na terenie na zachód od Linii Curzona.
Celem UPA było powstanie niepodległego, jednonarodowego państwa ukraińskiego. Walczyła w tym celu przeciwko wojskom niemieckimi, partyzantom polskim i radzieckim (1943-1945), Armii Czerwonej i NKWD.
Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) jest współodpowiedzialna wraz z Organizacją Ukraińskich Nacjonalistów (OUN-B) za zorganizowanie i przeprowadzenie ludobójstwa polskiej ludności cywilnej: rzeź wołyńska i czystka etniczna w Małopolsce Wschodniej.
W Polsce jej aktywność znacząco zmalała po akcji „Wisła” w 1947, ostatnie oddziały przestały istnieć w ZSRR w 1956.
Według Ewy Siemaszko UPA była organizacją terrorystyczną, dążącą do utworzenia państwa totalitarnego.

Nic się nie dzieje przypadkowo, a wszystko jest dokładnie sterowane. Wybory prezydentów Ukrainy: Leonida Krawczuka i Leonida Kuczmy przebiegały spokojnie i nikt nie żądał ich ustąpienia przed upływem kadencji. Dlaczego?. Bo OUN i UPA były rozbite i nie było komu mieszać. Ale w tych spokojnych latach, powróciło tysiące nacjonalistów OUN z zagranicy. Jak w 2004 r. wybory wygrał Wiktor Janukowycz, to właśnie Kwaśniewski(Stolzman), pierwszy nie uznał tych wyborów (otrzymał od zięcia Kuczmy milion dolarów), a za nim Unia nie uznała tych wyborów. By nie doszło do takiej rozróby jak dziś, Wiktor Janukowycz ustąpił, a w powtórzonych wyborach wygrał Wiktor Juszczenko. Jak to się odbyło. Ano, postawiono na tym samym Majdanie 200 namiotów, darmowe jedzenie, zablokowano prace urzędów i premiera, płacono za dobę z Majdanu chuliganom nazywanymi: 'Gopnikami' (od roku 2013 prorządowych bojówkarzy nazywa sie 'Titiuszkami') po 200 hrywien za udział, a USA i diaspora dały na to 400 milionów dolarów.. Jeździli tam Bronisław Geremek( Benjamin Lewart), Donald Tusk, Lech Wałęsa (Lejba Kohne) i Kwaśniewski (Stoltzman), który swoim samolotem zawiózł na Ukrainę 30 tysięcy Gazety Wyborczej z artykułem Adama Michnika (Aaron Szechter) o poparciu dla Juszczenki. Z Polski pojechało 10 tysięcy rzekomych wolontariuszy, a faktycznie Ukraińcy mieszkający w Polsce, by agitować na rzecz Juszczenki. No i zrobiono tak, że Juszczenko wygrał. I to miała być DEMOKRATYCZNA - "pomarańczowa" Ukraina. I co się okazało. Juszczenko szybko odrodził na nowo OUN i UPA, Dał im przywileje, manifestowali kilka lat w Kijowie i we Lwowie z pochodniami płonącymi i umacniali powrót UPA na scenę. W takich województwach jak: Lwów, Tarnopol, Stanisławów (Iwano-Frank), Łuck i w Równo i Chmielnicki, wszystkie funkcje we władzach wojewódzkich, powiatowych i miejskich obsadził nacjonalistami z OUN,UPA, policji z okresu okupacji i bojownikami dywizji SS "Galizien". Co gorsze, z bandytów Bandery, Szuchewycza i jego syna Jurija, zrobił "bohaterów " narodowych Ukrainy. Postawiono setki pomników ku chwale UPA, nazwano ich imieniem ulice, place, szkoły i uczono o "bohaterstwie" UPA - pomijając całkowicie ludobójstwo UPA na Wołyniu i całych Kresach wschodnich.. W wyborach w 2011 r. Wiktor Juszczenko za swa banderowska politykę dostał tylko 4% głosów, a wybrano ponownie Wiktora Janukowycza, w sposób demokratyczny - uznany przez wszystkich, tylko nie przez OUN i UPA. Oni dalej mobilizowali się, byli finansowani przez CIA i Unię Europejską. Wiedząc, ze wyborów w 2015 roku nie wygrają, postanowili (w cichej zmowie z USA i Unią) zrobić pucz, czyli rebelię na Majdanie i to jest właśnie wynik ich działań, za które zrzucają winę na Rosję. Jak faszyści z OUN i UPA defilowali jawnie w Kijowie i głosili hasła faszystowskie, to Unia i USA były ślepe i nie widzieli nic. Nic więc nie było przypadkowe co dzieje się na Majdanie, a świadome i starannie zaplanowane działania. Nasi politycy, na polecenie Unii, jak ślepe kocięta bronili Juliji Tymoszenko i cały czas popierali banderowskie działania na Ukrainie i w Polsce, chociaż by na przykładzie Ukraińca Myrona Sycza, który chciał przeforsować uchwałę Sejmu o potępieniu naszych żołnierzy za operacje wojskową :Wisła: przeciw bandytom z UPA. Teraz leje się krew, ale kamienie, butelki z benzyną, kije bejsbolowe i siekiery, to nie miała w rękach Milicja, tylko "pokojowi" manifestanci, a de facto wyszkolone bojówki UPA. Taka jest prawda i nie ulegajmy fałszywej propagandzie, że to naród ukraiński za tym stoi. Ukraina liczy około 45 milionów mieszkańców, a na Majdanie to są faszyści z OUN i opłaceni przez nich bojówki oraz zastraszona ludność terrorem bojówek Ołeha Tiahnyboka - faszystowskiej partii "Swoboda".
Zaczęło się od uchwalenia przez polski Sejm 22 czerwca 1990 r. uchwały o potępieniu operacji wojskowej "Wisła", która rozgromiła UPA. Potem A. Kwaśniewski nazwał w 2002 r. operację "Wisła" haniebną. W 2004 r. pierwszy w Europie nie uznał wyboru Wiktora Janukowycza, a poparł Juliję Tymoszenko i syna banderowca Wiktora Juszczenkę. Nie był to więc przypadek, bo W. Juszcenko porzucił poprzednią swoją żonę, a ożenił się z Kateryną Czumaczenko - aktywistką OUN w USA w organizacji "Plast". Jako aktywistka OUN, została starannie przeszkolona przez CIA, a następnie zatrudniona w Departamencie Stanu. Dla CIA stanowiła więc doskonałą "agentkę wpływu"- po wyborze W. Juszczenki na prezydenta. Przyznani więc tytułów bohatera Ukrainy dla zbrodniarzy Romana Szuchewycza i Stepana Bandery, jest większa zasługą jego żony p- agentki CIA - niż W. Juszczenki.
W kancelarii prezydenta B. Komorowskiego znaleźli się na czołowych miejscach zwolennicy Bandery: Henryk Wujec - doradca prezydenta, Władysław Berdychowski - brat Bogumiły, który "prywatnie" założył w Krynicy Forum Europy Wschodniej, by pod tym szyldem umożliwiać V Kolumnie w Polsce lepsze działanie. Przykładem wywrotowej działalności OUN w Polsce - pod patronatem prezydenta RP - jest działalność posła Myrona Sycza w parlamencie, odmowa Kresowianom realizacji ich postulatów związanych z obchodami 70 rocznicy upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Brak potępienia przez Sejm RP OUN - UPA, SS "Galizien", jako organizacji zbrodniczych i zakwalifikowania zbrodni na Wołyniu jako ludobójstwa. Uwieńczeniem tych haniebnych działań w popieraniu banderyzmu, był aktywny udział w poparciu bandytów z UPA na Majdanie: Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego i innych polityków.
Jak byli prezydentami: ZSRR - agent brytyjski Michaił Gorbaczow i Rosji - pijak Jelcyn, który do rozbicia parlamentu użył armat, to wszystko było po myśli Waszyngtonu i nie krytykowano Rosjan.. Putin nie zajął Krymu, a sami mieszkańcy wyzwolili się od banderowców i poprosili o przyłączenie do Rosji podczas demokratycznie przeprowadzonego referendum, to nazywa się to zaborem. Jakie to ma porównanie do zbrodni USA wobec: Iraku, Jugosławii, Libii, Egiptu, Afganistanu czy intryg w Syrii, I Ukrainie, wywołanych przez CIA? W dodatku Ukraina nie ma żadnych praw do jakichkolwiek ziem, ponieważ nigdy nie była państwem, zawsze mniejszością narodową. Trzeba nie lada bezczelności by domagać się uznania Krymu za własność Ukrainy. W oparciu o jakie prawo? Jakie prawo do ziem Rosji ma Ukraina? To jakaś bandycka paranoja, świat zwariował, domaga się zgody Rosji na rabunek Krymu, na rabunek ich ziem, na których przez wieki mieszkali Ukraińcy jako mniejszość narodowa, tak samo jak na ziemiach; rosyjskich, polskich, francuskich, hiszpańskich, niemieckich etc, etc, mieszkali Żydzi. Dlaczego Żydom nie oddać kawałka Francji, Polski, Niemiec, Rosji, Hiszpanii, etc, etc?, też przez całe wieki mieszkali jako mniejszość etniczna na tych terenach! Dać Żydom Berlin, Paryż, Madryt, Kraków, no przecież mieszkali wieki w tych państwach o wieki dłużej niż jakakolwiek wzmianka o Ukrainie! Mieszkali pośród nas, na takich samych prawach jak Ukraina i mają do tych ziem takie same prawa jak Ukraina! Każda piędź ziemi zajmowana przez Ukrainę jest albo własnością Rosjan albo Polski. W dodatku mieszkańcy terenów wschodniej Ukrainy mają takie samo prawo nie chcieć rządów banderowskich jak ci co tego chcą czyli mieszańcy terenów zachodniej Ukrainy. Czy tylko JEDYNIE mieszkańcy terenów zachodnich mogą urządzać burdy i obalać siłowo w sposób nie demokratyczny wszystkie rządy? Bo tak się podoba Ameryce.
Każdego roku amerykański historyk William Blum publikuje "updated summary of the record of US foreign policy" (podsumowanie amerykańskiej polityki zagranicznej ), z której się dowiemy, że od 1945 USA próbowała obalić więcej niż 50 rządów !, w dużej części demokratycznie wybranych ; poważnie ingerowała w wybory w ponad 30 krajach i bombardowała ludność cywilną w podobnej liczbie krajów; używała broni chemicznej i biologicznej oraz ma na koncie kilkanaście zamachów na liderów różnych państw. Armia USA stacjonuje obecnie w 116 krajach świata . W dużej mierze są one NIEUSUWALNE w myśl porozumień z tymi państwami bądź też pomimo woli tych państw ! Czego jesteśmy świadkami w Polsce ? No właśnie - wyłączmy telewizor , internet i zadajmy sobie pytanie odnośnie tego, kto zyskałby gdyby Rosja nie wstawiła się za swoimi interesami i obywatelami . Ale nawet pomimo tego amerykanie i tak już robią interesy , wystarczy wymienić tutaj syna Joe Bidena , który już jest jednym z szefów w potężnej firmie Bursima Holdings - największym producentem gazu na Ukrainie . A Aleksander Kwaśniewski, dlaczego tak bronił aferzystki Julii Tymoszenko? Bo jest udziałowcem, wraz z synem amerykańskiego wiceprezydenta.
I Niech nikogo, co dzieje się w sprawie Ukrainy ze strony polskich polityków nie dziwi , bo to jest agentura amerykańska. Oni muszą robić to, co im CIA nakazuje. Białoruś na razie porzucili, bo tam się nie udało, a jak opanują Ukrainę, to do Białorusi szybko powrócą i znajdą znów jakąś Engelikę BORYS, jako bohaterkę i opozycjonistkę. To jest polityczna wojna przeciw Rosji i nasze straty czy Ukrainy- finansowe czy ludzkie - nie wchodzą w rachubę , tak jak było w Iraku czy w Afganistanie. ,,
Nie chcą zrozumieć, że Ukraina , jako suwerenne państwo, nie może istnieć. Gdyby teraz odłączyła się od Rosji, z bohaterami Stepanem Banderą i Romanem Szuchewyczem, to będzie prowadzić nieustanne wojny przeciwko wszystkim sąsiadom, by utworzyć „Soborną Ukrainę”. Jej granice zostały przez OUN wyraźnie nakreślone, a faszyści ze „Swobody” już teraz domagają się przyłączenia Przemyśla do Ukrainy..
Nasze miasta od Chełma do Sanoka, czyli tzw. „Zakierzoński” kraj, zostały włączone w granice tej „Sobornej” Ukrainy. Tereny sąsiadów też.
Jeżeli Ukraina rozpadnie się i Zachodnia Ukraina odłączy się od reszty Ukrainy, to tym bardziej, będzie to siedlisko zgrai „wściekłych psów”, które na długie lata, Polsce i Europie przyniosą destabilizację pokojowego życia.
Po to, by Ukraina stała się prawdziwie demokratycznym i pokojowym państwem wobec sąsiadów, najpierw trzeba wypalić z korzeniami wszelkie ideologie OUN, rozebrać pomniki postawione bandytom i zdelegalizować na zawsze wszystkie przybudówki faszystowskie typu „Swoboda”. Takiej dezynfekcji "ounowskiej" swołoczy Unia Europejska nie przeprowadzi.
Może to jest na dzisiaj nie modne, ale tylko Rosja jest w stanie tego dokonać, pod warunkiem, że pomoże jej Polska i nie będzie wtrącać się w te sprawy Unia Europejska. Pomoc Polski dla Rosji polegałaby na tym, by Sejm RP uznał OUN – UPA i SS „Galizien” oraz policję ukraińską z okresu okupacji, za organizacje zbrodnicze, potępił dokonane na Polakach ludobójstwo i zakazał działalności OUN – UPA w Polsce. Przy obecnych włodarzach Polską, jest to niemożliwe i Polska sama, swoimi rękami, szykuje Polakom następną rzeź wołyńską.
Przykre to, co piszę, ale taka jest realnie sytuacja.
Polska już przed Majdanem przygotowała się na taki scenariusz. Były u nas wiece ukraińskiej młodzieży z poparciem banderowców. Sejm odmówił uznania ludobójstwa UPA za ludobójstwo, rząd nie poparł obchodów Kresowianom upamiętnienia ofiar UPA w 70 rocznicę ludobójstwa 11 lipca 2013 r. W Polsce już przyjęto na leczenie bandytów z Majdanu. W Hruszowicach w powiecie przemyskim stoi nielegalny pomnik gigant ku chwale wszystkich kureni i sotni, które walczyły w Polsce, by oderwać od niej terytorium zwane "Zakierzońskim " krajem Ukrainy i nikt go nie usuwa.. To nie są przypadki a jawne popieranie ze strony Polskiego Rządu V Kolumny OUN w Polsce i faszystów UPA na Ukrainie. Polscy politycy patrząc TYLKO na własne interesy nie martwią się tym jakie zapalne ognisko rozkładają koło Polski w postaci enklawy OUN przy granicy z Polską, w dodatku narażają nas na konflikt zbrojny z Rosją. Oni podejmują decyzje patrząc tylko na dobro własne a nie narodu! Bo jeśli będzie taka potrzeba to w każdej chwili spokojnie wyjadą do USA lub Izraela. Kto im przemówi do rozumu? jeśli Polacy wolą wyjechać za granice niż wyjść na ulice i protestować.. Warto jeszcze pamiętać o tym że wszystkie większe wydarzenia na świecie są kierowane przez - Tajemniczą Grupę Bilderberga, która wprowadza NWO